
Self-love i self-care
Wielu z nas rezygnuje z inwestowania w swoje potrzeby, gdyż boi się, że jest to samolubne. Układanie puzzli, kiedy dom jest nieposprzątany, wyjazd z koleżankami na weekend, kiedy dzieci uczą się do klasówki czy wyjście na jogę, kiedy cała rodzina jest w domu… to egoistyczne podejście? Wcale nie! Wręcz przeciwnie, to wyraz zdrowej miłości do siebie, dzięki której poprawimy relacje z sobą i otoczeniem. Jeśli układanie puzzli pozwala mi poradzić sobie z trudnymi rozmowami z klientami w pracy, jeśli wyjazd z koleżankami ma przypomnieć mi o tym, że jestem kobietą, a wyjście na jogę jest moim stałym nawykiem rozmowy z własnym ciałem i jego potrzebami - to właśnie self-care, czyli racjonalne dbanie o swoje potrzeby, słuchanie ich i szukanie opcji poradzenia sobie z nimi. Obejmuje ono odpowiedź na przeżywane emocje, dzięki czemu możemy czuć, że nie oddajemy tylko naszego życia innym, ale sami je przeżywamy. Warto zacząć od dzisiaj, zadać sobie kilka pytań i bardzo szczerze na nie odpowiedzieć: w skali od 1 do 10 - jak bardzo jestem szczęśliwy? Co mogę zrobić aby poczuć się lepiej? Więcej o zdrowej miłości do siebie przeczytasz w moim artykule.

Spersonalizuj swój
pakiet badań
Spersonalizuj swój
pakiet badań
Nie wiesz jaki pakiet badań wybrać dla siebie
lub członków Twojej rodziny?
Wypełnij nasz kwestionariusz a my dopasujemy pakiet indywidualnie pod potrzeby na bazie Twoich odpowiedzi.
Body positive
Body positive to miłość do swojego ciała za wszystko - za to, że jesteśmy kimś więcej, niż tylko osobą o określonym wyglądzie i sylwetce. Ciałopozytywność wiąże się z naszą relacją z jedzeniem. Jak ją poprawić? Zmianę myślenia warto rozpocząć od tego jak siebie postrzegamy, w jaki sposób myślimy o sobie. Czy zdarza nam się myśleć o sobie jako o ,,beznadziejnych", ,,grubych"? Jeśli tak, zatrzymajmy się i pomyślmy: po co sobie tak umniejszać? Nagradzanie siebie i komplementowanie pozytywnie wpływa na poczucie własnej skuteczności. Warto być dla siebie po prostu miłym. Tym, bardziej, że postawa body positive nie oznacza, że musisz bezwarunkowo uwielbiać swoje ciało i nie zmieniać nic w tym temacie. Przecież możesz zaakceptować swój wygląd i czuć się dobrze w swoim ciele, a jednocześnie chcieć poprawić swój stan zdrowia poprzez np. wdrożenie większej ilości aktywności fizycznej. Nie ma nic w tym złego! Ciałopozytywność to miłość do siebie - ZA WSZYSTKO. Zatem jeśli ktoś wprowadza drobne zmiany w nawykach, robi to z miłości. Pozytywna relacja z jedzeniem powinna być wynikiem tego, że chcemy dla siebie jak najlepiej.

Świadomość swojego ciała, siebie oraz dobra relacja z samym sobą – to klucz do sukcesu i dobrego samopoczucia na co dzień. Oczywiście nie od razu dochodzi się do „ciałopozytywności”, czyli pełnej i świadomej akceptacji własnego ciała, ale warto nad tym pracować. Przede wszystkim od strony psychicznej, ale też nie można zaniedbać aktywności fizycznej i zdrowego odżywiania. Na początek należy zdać sobie sprawę z tego, że każdy człowiek jest inny i przez to wyjątkowy. Stałe myślenie o swoich brakach czy próby tuszowania niedoskonałości są czasochłonne, zabierają mnóstwo energii. Nie warto tracić czasu na negatywne myśli, a skupić się nad tym co dobre i na co macie wpływ. Codzienność zależy od nastawienie, dbajcie o swoje emocje. Miłość do siebie i własnego ciała to największy prezent, jaki możecie sobie podarować. Szanujcie swoje ciała, kochajcie je i akceptujcie!

Skin positivity
Wiele problemów skórnych - trądzik, przebarwienia, rumień - trwa latami. Jako praktyk coraz częściej spotykam się w gabinecie z osobami, które mimo widocznych zmian na skórze, rezygnują z ich ukrywania przy pomocy makijażu. To bardzo dobre podejście :) Po pierwsze, ukrywanie niedoskonałości pod warstwami podkładu i pudru nie sprzyja zdrowieniu skóry, a po drugie - oszukiwanie samego siebie, iż skóra jest bardziej jednolita niż w rzeczywistości, sprawia, że obraz własnej osoby staje się zaburzony. Trend skin positivity wiąże się z akceptacją własnych mankamentów przy jednoczesnym dążeniu do poprawy zdrowia skóry. Nie ma w nim miejsca ani na tuszowanie problemów, ani na kompleksy związane z wyglądem skóry.

Autentyczność
Z trendami takimi jak skin positivity czy body positive wiąże się nurt autentyczności. Wiele osób rezygnuje z makijażu, akceptuje siebie w nieidealnej fryzurze czy stroju, bez instagramowych filtrów. Taka postawa jest nie tylko zdrowsza dla osób, które ją przyjmują, ale również dla otoczenia. Obserwując mniej idealny, za to prawdziwy świat, łatwiej nam o akceptację własnych niedoskonałości i wyższą samoocenę. Moda na autentyczność pokazuje, że każdy z nas jest inny i wyjątkowy, a wygląd zewnętrzny nie powinien wpływać na ocenę drugiej osoby.

Healthy positive
Niezależnie od tego, jakie mamy ograniczenia, możemy dbać o siebie i wspierać swoje zdrowie. Bądźmy healthy positive - nie szukając wymówek i nie zaprzątając głowy negatywnymi myślami, zacznijmy otwierać się na nowe pasje, aktywności i zainteresowania. Fundamentem zdrowia jest racjonalna i przeciwzapalna dieta, która dostarczy nam niezbędne składniki odżywcze, witaminy i minerały oraz aktywność fizyczna, która sprawi nam przyjemność i nie będzie dla nas dodatkowym czynnikiem stresującym. Warto traktować aktywność fizyczną jako czas dla siebie i swojego zdrowia. Przestańmy szukać wymówek, ograniczeń i zadbajmy o dobre samopoczucie - po prostu czujmy się zdrowo! Pozytywne nastawienie pozwoli nam mimo ograniczeń - które w mniejszym lub większym stopniu ma każdy z nas - korzystać z życia.

Staycation
Obecna sytuacja pandemiczna, czynniki finansowe oraz inne wydarzenia na świecie powodują, że dla wielu osób dalekie podróże przestały być po prostu realne. Czas spędzony w domu wydłuża się i staje się coraz bardziej naturalny. Nowa rzeczywistość sprawiła, że nikogo nie dziwią ferie czy wakacje spędzone we własnych czterech kątach. Wszystko wskazuje na to, że trend „staycation”, związany ze spędzaniem urlopów w domu, zyska w najbliższym czasie na popularności. Ale czym zająć się w wolnym czasie, aby urlop w domu przyniósł nam prawdziwy odpoczynek? Poniżej kilka propozycji!
- Aktywność fizyczna – lepszy 20-minutowy trening niż żaden. Rozłóż matę, ubierz wygodny strój, włącz ulubioną muzykę lub gotowy trening w aplikacji i do dzieła!
- Przypomnij sobie pasje z dzieciństwa lub odkryj nowe hobby. Malowanie, muzyka, rzemiosło a może pisanie? Otwórz się na nowe pasje, które dają poczucie satysfakcji.
- Planszówki przeżywają wielki come back – nic dziwnego, oprócz „starych klasyków” jest dostęp do nowych, kreatywnych gier. Zorganizuj ze znajomymi wieczór z planszówkami.

Slow life
O idei slow life słyszał każdy - może zatem warto codziennie wygospodarować choć kilka minut na to, by ją praktykować. W codziennej gonitwie zatrzymajmy się na chwilę. Popatrzmy w niebo, na otaczający las, zadzwońmy do bliskich osób, aby powiedzieć kilka miłych słów. Doceńmy to, co aktualnie mamy, zacznijmy cieszyć się z małych rzeczy i gestów. Nie rozpamiętujmy tego co było kiedyś, nie wybiegajmy zbyt daleko w przyszłość. Bądźmy „tu i teraz”. Jeśli zaczniemy praktykować ideę „slow life”, poczujemy wewnętrzny spokój, a nasze parametry zdrowotne ulegną znacznej poprawie. Będziemy szczęśliwsi, efektywniejsi w pracy i pozytywnie nastawieni do świata!

Mamy nadzieję, że w lutym skorzystasz z naszego krótkiego słownika i wprowadzisz do swojej codzienności najważniejszy nawyk - dbania o samego siebie!