1. Musisz nałożyć odpowiednią ilość produktu
Samo stosowanie kremu z filtrem nie zawsze wystarczy – musisz nałożyć odpowiednią jego ilość. Wartości SPF, które pojawiają się na opakowaniu, są oznaczane na podstawie badań przeprowadzanych dla konkretnej ilości produktu – dokładnie 2 mg kremu SPF/cm2 skóry. Oznacza to, że w celu ochrony całego ciała jednorazowo potrzebujesz nieco więcej niż 30 ml. Niewiele osób nakłada warstwę preparatu o odpowiedniej grubości, przez co zmniejsza deklarowaną przez producenta wartość SPF. Często problem ten dotyczy ilości produktu aplikowanego na twarz. Najprostszą i bardzo ogólną zasadą jest zasada „na dwa palce”, czyli nakładamy ilość kremu SPF na długość palców wskazującego i środkowego. Taka porcja kosmetyku powinna wystarczyć, aby uzyskać ochronę na twarz i dekolt o deklarowanej przez producenta wartości SPF.
2. Nie ma dużej różnicy pomiędzy SPF 50+ a SPF 30
Pomiędzy produktami z SPF 30 a SPF 50 nie ma dużej różnicy w ochronie. Warto zauważyć, że SPF 30 chroni skórę przed UVB w 97%, a SPF 50 w - 98%. Natomiast SPF 15 zapewnia ochronę na poziomie ok. 93%. Oczywiście musisz mieć na uwadze, że odpowiednią wartość SPF preparatu uzyskasz, gdy nałożysz odpowiednią jego ilość. Zwykle aplikujemy na skórę zbyt mało kosmetyku z filtrem, przez co SPF 50 chroni nas na poziomie ok. SPF 25.
3. Ochrona SPF się NIE SUMUJE
Jeśli zaaplikujesz krem z filtrem SPF 20, a następnie puder SPF 30, to niestety ochrona się nie sumuje – te dwa produkty nie zapewnią Ci SPF o wartości 50. Ochrona przed promieniowaniem będzie wynosić tyle, ile dla preparatu z najwyższym zaaplikowanym faktorem, czyli w tej sytuacji SPF 30.
4. Każdy krem z filtrem przeciwsłonecznym ma działanie przeciwzmarszczkowe
Promieniowanie UV jest nie tylko odpowiedzialne za opaleniznę (dokładniej UVB), ale także za powstawanie zmarszczek (promieniowanie UVA). UVA wnika aż do skóry właściwej, gdzie uszkadza włókna kolagenu i elastyny (włókna podporowe naszej skóry). W taki sposób powstają zmarszczki, a całe zjawisko określa się mianem „fotostarzenia skóry”.
UVA oddziałuje także na DNA komórek skóry, co może prowadzić do powstawania mutacji i zwiększać ryzyko raka skóry. Dlatego tak ważne jest stosowanie ochrony przeciwsłonecznej przez cały rok, bo UVA działa przez wszystkie miesiące.
5. Naturalne oleje i ekstrakty nie zastąpią kremów SPF
W wielu artykułach i postach w Internecie można natknąć się na informację, że olej z pestek malin, olej z marchewki, masło kakaowe czy masło shea to filtry naturalne, które mogą zastąpić te syntetyczne. Jednak uważaj - nie są one w stanie zapewnić nam stabilnej i skutecznej ochrony przed promieniowaniem UV. Dlaczego?
Jak to bywa w przypadku artykułów naturalnych, zbyt dużo czynników wpływa na ich efektywność – pochodzenie, odmiana, zawartość pestycydów, ilość nakładanej substancji.
Oleje i masła nie są przebadane pod kątem fotostabilności – nie wiemy dokładnie, jak będą się zachowywać po kilku godzinach od nałożenia na ciało. Czy będą się rozpadać, czy nie i jakie składniki z nich powstaną podczas utleniania.
To jednak nie oznacza, że nie powinno się stosować maseł i olejów naturalnych do pielęgnacji. Są one świetnym składnikiem pielęgnacyjnym kremów – mają szereg składników odżywczych i wspomagają działanie filtrów przeciwsłonecznych, ale same w sobie nie stanowią skutecznej ochrony UV.
6. Krem SPF 100 NIE CHRONI w 100% przed promieniowaniem UV
W aptekach możesz spotkać produkty, które deklarują na opakowaniu wartość ochrony SPF 100.Takie preparaty nie chronią Twojej skóry w 100% przed promieniowaniem UVB, a tym bardziej - w 100% przed UVA. Nie są to także produkty zaliczane do kosmetyków, a wyrobów medycznych. Są zalecane osobom po bardzo inwazyjnych zabiegach medycyny estetycznej czy też zmagającym się z alergią na Słońce. Kosmetyki zgodnie z prawem mogą na opakowaniu zawierać informację o maksymalnej ochronie SPF 50+, nawet jeśli w badaniach wartość wyszła zdecydowanie wyższa. Wyroby medyczne w rozumieniu prawa nie są kosmetykami, więc ich producenci mogą deklarować wyższe wartości ochrony SPF.
7. Kosmetyki z filtrami należy stosować cały rok
Największy boom na tego typu produkty jest oczywiście latem, ale kremy z filtrami należy stosować przez cały rok. Bardzo ważna jest ochrona przed promieniowaniem UVA (A jak Aging) odpowiadającym za starzenie się skóry i UVB (B jak Burning) odpowiadającym za opaleniznę. Natężenie UVA, jakiemu jesteśmy poddawani jest niezależne od pory roku i to ono jest odpowiedzialne za rozwój nowotworów skóry i jej starzenie.
8. Nie każdy krem z filtrem chroni przed UVA i UVB
A przynajmniej nie na każdym kremie z filtrem jest jasna informacja dotycząca ochrony przed promieniowaniem UVA. Wskaźnik SPF określa zdolność kosmetyku do ochrony przed poparzeniami, a więc dotyczy tylko promieniowania UVB! Stopień ochrony przed promieniowaniem UVA jest trudniejszy do określenia. Aby dowiedzieć się, czy krem chroni przed UVA, należy szukać na opakowaniu:
- oznaczenia UVA w kółeczku - informującego, że ochrona UVA wynosi co najmniej 1/3 faktora SPF,
- współczynników IPD i PPD – określających dawkę wywołującą tzw. pigmentację trwałą (PPD) lub opaleniznę natychmiastową (IPD).
Nie ma oficjalnego zalecenia, które nakazuje producentom oznaczanie stopnia ochrony przed promieniowaniem UVA na opakowaniu kosmetyku. Jeżeli nie jesteś pewien, czy dany produkt chroni przed UVA, zawsze możesz spytać producenta o stopień ochrony.
9. Stosowanie kremów z filtrem NIE BLOKUJE syntezy witaminy D3
Ze względu na niedobór witaminy D3, który na naszej szerokości geograficznej występuje powszechnie, ten temat jest często poruszany jako kontra dla stosowania kremów SPF. Owszem, wykazano, że w warunkach laboratoryjnych filtry mogą obniżać wytwarzanie witaminy D3, ale badania naukowe pokazują, że w praktyce ma to stosunkowo niewielki wpływ na poziom witaminy D3. Nawet prawidłowe stosowanie filtrów przeciwsłonecznych nie jest w stanie w pełni zablokować syntezy tej witaminy. Tym bardziej, że kremy z filtrem nie chronią w 100% przed promieniowaniem, które jest potrzebne do jej syntezy. Ważną informacją jest, że do osiągnięcia prawidłowego poziomu witaminy D potrzebne są bardzo niewielkie dawki promieniowania UV. Zaleca się przebywanie na słońcu 2-3 razy w tygodniu, przez 10-15 minut przy ekspozycji jedynie odkrytych części ciała. Rekomendacje te dostępne są m.in. w publikacjach Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego.
10. Filtry chemiczne nie są szkodliwe
Kupując kremy przeciwsłoneczne, często stajemy przed wyborem – filtr fizyczny czy filtr chemiczny. Filtry fizyczne są uznawane za bezpieczniejsze od tych chemicznych, co nie do końca jest prawdą. Obydwa rodzaje filtrów są bezpieczne i mają swoje zalety oraz wady. Najważniejsze jest, aby znaleźć produkt z ochroną SPF, który Ci odpowiada i korzystać z niego z przyjemnością. Pamiętaj, że każdy kosmetyk, który jest produkowany w UE jest bezpieczny i podlega kontroli przeprowadzanej przez wykwalifikowanego Safety Assessora odpowiedzialnego za bezpieczeństwo takiego produktu. Filtry chemiczne nie są jedynie wskazane dla niemowląt – ich skóra jest za cienka i filtry chemiczne mogą powodować alergie i podrażnienia. Natomiast powyżej 3-go roku życia warstwy naskórka są już w pełni wykształcone i kremy z filtrami chemicznymi możesz bezpiecznie stosować u dzieci.
Magdalena Kaczanowicz - chemik i technolog kosmetyczny, specjalista od oceny bezpieczeństwa kosmetyku. Prowadzi blog oraz profil na Instagramie o nazwie @racjapielegnacja, na których obala mity na temat kosmetyków.