Jak rozpoznać cerę wrażliwą?
Cera wrażliwa przede wszystkim reaguje podrażnieniem zarówno na czynniki zewnętrzne (gwałtowne zmiany temperatur, zanieczyszczenie i suchość powietrza), na różne substancje w kosmetykach, stres, a także dotyk, na przykład przy potarciu skóry. Często kończy się to pieczeniem, zaczerwienieniem, towarzyszy temu również suchość, uczucie ściągnięcia, a także reakcje alergiczne.
Czego unikać w pielęgnacji skóry wrażliwej?
Oczywiście pielęgnacja skóry wrażliwej musi być odpowiednio przemyślana. Po pierwsze - traktuj skórę delikatnie. I sprawdzaj czego jej potrzeba, co lubi, czego nie. Zorientuj się, które substancje w kosmetykach jej odpowiadają, a za którymi nie przepada (przykro mi, to metoda prób i błędów). Warto jednak przestrzegać kilku zasad, dzięki którym zmniejszysz ryzyko podrażnienia skóry.
- Unikaj tarcia skóry ręcznikiem, pocierania, drapania.
- Zastanów się, czy nie warto zrezygnować także z wacików kosmetycznych - stanowią dodatkowe tarcie i mogą dodatkowo podrażnić skórę.
- Unikaj peelingów mechanicznych - tych z drobinami - są zbyt agresywne dla delikatnej skóry twarzy.
- Należy zwracać uwagę, aby kosmetyki do skóry wrażliwej nie zawierały wysokich stężeń substancji, które mogą podrażnić skórę: alkoholu denaturowanego, mocnych substancji myjących, kwasów organicznych w wysokim stężeniu.
- Warto również unikać preparatów posiadających mocne kompozycje zapachowe (zależy od tego, jak tolerujesz składniki zapachowe w kosmetykach).
Czy mam stosować tylko kosmetyki naturalne do cery wrażliwej?
To często błędne przekonanie, że posiadacze cery wrażliwej powinni stosować tylko kosmetyki naturalne. Skóra może reagować tak samo zarówno na składniki syntetyczne, jak i naturalne. Dlatego warto uważać na bardzo wysokie stężenia ekstraktów roślinnych oraz substancji aktywnych pochodzenia naturalnego w preparatach kosmetycznych. A także na wysokie stężenia olejków eterycznych - pomimo swoich cennych właściwości niestety nie są dobrze tolerowane przez skórę wrażliwą.
Pamiętaj - nawet substancje pochodzenia naturalnego, pomimo swoich dobroczynnych właściwości, w dużych stężeniach mogą wywołać reakcje alergiczne i podrażnienia.
Czego szukać w składach kosmetyków do cery wrażliwej?
Nie obawiaj się - jest wiele składników aktywnych i kosmetyków, które możesz bez obaw stosować - najważniejsze to wiedzieć, co skóra lubi i kiedy czuje się najlepiej.
Do rutyny pielęgnacyjnej cery wrażliwej możesz spokojnie wprowadzić:
- polihydroksykwasy, tzw. kwasy PHA, do tych najłagodniejszych należą kwas laktobionowy (INCI: Lactobionic Acid) oraz glukonolakton (INCI: Gluconolactone);
- składniki łagodzące, takie jak: alantoina (INCI: Allantoin), pantenol (INCI: Panthenol);
- ceramidy - wzmacniają barierę skóry, dzięki czemu jest ona bardziej odporna na działanie czynników drażniących (np. Ceramide NP);
- enzymy - w przypadku cery wrażliwej najlepiej sprawdzą się peelingi enzymatyczne, które są delikatne, nie wymagają wykonywania masażu i tym samym tarcia skóry, szukaj enzymów takich jak bromelaina (INCI: Bromelain), papaina (INCI: Papain) i keratolina (INCI: Bacillus Ferment);
- filtraty i fermenty - składniki coraz częściej stosowane w pielęgnacji cery wrażliwej - łagodzą, wzmacniają, nawilżają - mają niesamowite właściwości! Szukaj np. filtratu ze sfermentowanych drożdży (INCI: Galactomyces Ferment Filtrate) - działa nawilżająco i przyspiesza gojenie stanów zapalnych;
- beta-glukan (INCI: Beta-Glucan) to polisacharyd pozyskiwany z grzybów o silnych właściwościach nawilżających, uelastyczniających, kojących oraz regenerujących - wspiera mocno system obronny skóry - jeden składnik, na którym warto skupić się najmocniej;
- ekstrakty - tych składników łagodzących jest mnóstwo - najlepsze efekty uzyskasz stosując produkty m.in. z ekstraktami z wąkroty azjatyckiej (CICA - INCI: Centella Asiatica Extract), prawoślazu (Marshmallow) (INCI: Althaea Officinalis Root Extract), zielonej herbaty (INCI: Camellia Sinensis Leaf Extract), miłorzębu (Ginkgo) (INCI: Ginkgo Biloba Leaf Extract), rumianku (INCI: Chamomilla Recutita Flower Extract);
- bisabolol (INCI: Bisabolol)– składnik aktywny pozyskiwany z rumianku, łagodzący podrażnienia i zaczerwienienia;
- żel z aloesu (INCI: Aloe Barbadensis Leaf Juice) – zawiera ok. 200 składników biologicznie czynnych, m.in.: polisacharydy, witaminy, mikroelementy, polifenole, redukuje świąd skóry, działa przeciwzapalnie, łagodzi podrażnienia.
To tylko wybrane składniki aktywne - w kosmetykach jest ich zdecydowanie więcej. Na pewno znajdziesz coś dla siebie.
Czy mogę stosować kwasy i retinol w mojej pielęgnacji?
Jak najbardziej - pamiętaj jednak, że stosowanie tego typu produktów to kwestia indywidualna dla każdego - obserwuj reakcję swojej skóry po ich użyciu. Bardzo dużo zależy od rodzaju substancji w danym preparacie, jej stężenia, jak i kondycji skóry. Ale też składników znajdujących się w recepturze. To nie są już czasy, że skóra wrażliwa musi sobie odmawiać wielu składników aktywnych. Najważniejsze to jednak dobrze ją przygotować i odbudować barierę hydrolipidową (tutaj przydadzą się produkty m.in. z ceramidami).
Jeśli wcześniej nie stosowałaś kwasów - rozpocznij od polihydroksykwasów - mają właściwości złuszczające, ale działają zdecydowanie łagodniej niż powszechnie stosowane alfa-hydroksykwasy. Dodatkowo mają właściwości nawilżające. Możesz też stosować spokojnie kwas BHA, czyli kwas salicylowy oraz kwasy AHA, ale w niskich stężeniach - tak do ok. 5%.
W przypadku retinolu możesz stosować niskie stężenia - od 0,1-0,25%, produkty z retinalem (tutaj już są bardzo niskie stężenia). Jeśli na kosmetyku nie ma podanego stężenia to znaczy, że jest ono w bezpiecznej niskiej dawce lub retinol został połączony ze składnikami, które znoszą jego drażniące działanie (jak peptydy łagodzące, niacynamid, bisabolol).
Jeśli nie stosowałaś wcześniej tego typu substancji to nie wprowadzaj ich latem, gdy przebywasz dużo na słońcu. Zacznij wprowadzać je późnym latem lub wczesną jesienią - unikniesz ryzyka mocnych przebarwień i podrażnień.
Jak widzisz, posiadacze cery wrażliwej mają szerokie spektrum możliwości, a taka rutyna sprawdzi się zarówno w sezonie wiosenno-letnim, jak i jesienno-zimowym.